Marika urodziła się jako zdrowe dziecko, a przynajmniej tak się wszystkim wtedy wydawało. Dostała 10 punktów w skali Apgar. W 6 miesiącu życia dostała pierwszy napad padaczkowy. Lekarze podejrzewali Mózgowe Porażenie Dziecięce. Taka też została utrzymana diagnoza do 14 roku życia Mariki, dopóki Pani Karolina (mama Mariki) nie urodziła trzeciej córki również chorej jak Marika (druga 15 letnia dziewczynka jest zdrowa). Okazało się, że jest to choroba genetyczna hiperglicynemia nieketotyczna i padaczka. Marika do 3 roku miała po 30-40 ataków dziennie, była 3 miesiące w śpiączce, po przebudzeniu karmiona sondą. W tej chwili potrafi jedynie pogryźć niewielkie kawałki pokarmu. Dzięki codziennej rehabilitacji potrafi siedzieć i trzymana za ręce stać oraz prowadzona jest w stanie wykonać kilka kroków. Według opinii lekarzy miała już nie żyć, jednak walka rodziców o lepsze jutro Mariki sprawia że funkcjonuje ona coraz lepiej. Każdy jej uśmiech jest podziękowaniem i motywacją do dalszej pracy.
Ty też możesz pomóc! Każda złotówka ma znaczenie.
|